Jaki jest obraz Twojego SERCA w TRZECH LUSTRACH?

LUSTRO I – TWOJE męskie/kobiece SERCE – Jak postrzegasz samego siebie w świetle osobistych przeżyć?

Każdy z nas postrzega siebie, jak w lustrze zniekształconym często przez trudne, traumatyczne przeżycia z przeszłości. Najczęściej są to doświadczenia z okresu dorastania, a także z dorosłego życia. Ten zniekształcony obraz determinuje naszą samoocenę, a także wpływa na relacje z Bogiem i innymi ludźmi.

Celem tego artykułu jest pomoc w rozpoznaniu i rozwiązaniu Twoich problemów emocjonalnych, a następnie poprowadzenie Cię do Jezusa, żeby wniósł pokój i rozwiązał problem w Twoim sercu. Być może Twoja wrażliwość i empatia pozwolą Ci towarzyszyć komuś w Twoim otoczeniu, kto zmaga się i potrzebuje Twojego wsparcia.

Czytając poniższe fragmenty z Pisma znajdziesz cele, dla których Jezus Chrystus przyszedł na świat. On przyszedł, żeby nas zbawić, a także aby zatroszczyć się o nasze serce skrzywdzone emocjonalnie.

Ps. 147:3 Uzdrawia tych, których serce jest złamane, I zawiązuje ich rany.

Łuk. 4:18 Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność

W jaki sposób zranienie emocjonalne z przeszłości wpływa na mnie dzisiaj?

Wpływa na to jak widzisz samego siebie (czuję się bezwartościowy, nieznaczący, niekochany, nikt się o mnie nie troszczy, nikomu na mnie nie zależy, wszyscy mnie nienawidzą, nikt nie ma dla mnie czasu – 30-40 negatywnych myśli = DEPRESJA)

Wpływa na to, jak reagujesz wobec innych ludzi (np. zagniewaniem, wysokimi oczekiwaniami, depresyjnością, odpychaniem innych ze względu na swój ból, budowaniem murów, żeby zabezpieczyć się – np. ‘schowałam swoje serce za ścianą z betonu – nikt nie ma dostępu do mojego serca’).

Wpływa na to, jak traktujesz innych ludzi (np. jestem miły, przyjazny, otwarty, przejrzysty, rozzłoszczony, niedostępny, agresywny, nieufny).

Wpływa na to, w jaki sposób reagujesz na tych, którzy dotykają Twojego bólu (np.: chłopak zgwałcony w domu dziecka reaguje unikiem na dotykanie twarzy przez żonę; dziewczynka uderzona przez matkę w twarz w kuchni, jako dorosła instynktownie podnosi rękę wchodząc za każdym razem do kuchni).

Ten emocjonalny ból wpływa na nasze postrzeganie Boga (np. przez wiele lat chrześcijanie czytają Biblię, modlą się, są w kościele, ale nie odczuwają emocjonalnej więzi z Bogiem, nie czują Jego miłości, czytają intelektualnie, bo ma to związek z bólem, którego doświadczyli. Często osoby zagniewane myślą, że Bóg też jest zagniewany. Jeśli rodzice mnie odrzucili, to myślę, że Bóg też mnie odrzuca. Jeśli rodzic jest perfekcjonistą, to myślę, że Bóg też taki jest).

Czy zranienie emocjonalne może zostać uleczone?

Przyjście do Jezusa pomoże rozpoznać i uzdrowić emocjonalny ból, pomóc zrozumieć, co się wydarzyło i jak to na mnie wpływa.

Jak możesz reagować na zranienie emocjonalne?

Możesz pielęgnować gorycz do osoby, która Cię zraniła. Możesz okazywać gniew wobec osoby, która Cię zraniła. Możesz ten gniew wyrażać lub skrywać poprzez niepokój, depresję. Możesz emocjonalnie się odizolować, stracić pamięć, wyprzeć z pamięci, możesz mieć problem ze skupieniem uwagi, koncentracją. Możesz reagować dominacją (np. ‘biorę wszystko w swoje ręce, więcej nikt mnie nie skrzywdzi’). Możesz być społecznie wycofany. Możesz wycofać swoje serce, żeby nikt więcej Cię nie zranił (emocjonalne zamknięcie).

Joanna i Roman Chmielewscy

Jeśli potrzebujesz, byśmy towarzyszyli Ci w rozpoznaniu i rozwiązaniu Twoich problemów, to zapraszamy do kontaktu w celu umówienia terminu spotkania.